piątek, 31 października 2008

naGórze

Takie to życie- codzienna wspinaczka po schodach, aż czasem się odechciewa. Ale ciągle ku górze...

środa, 29 października 2008

7:30

wyjście na grzyby udane choć mniej niż ostatnio

12:35

Czy ma ktoś telewizor na wydaniu...?Potrzebny! Przyjmę od zaraz...

poniedziałek, 27 października 2008

zg


Dzień dobry...zaliczony, odhaczony. Jest Monte-jest życie!!:)

niedziela, 26 października 2008

jaa

Nadrabianie zaległości więc może w końcu do roboty się wezmę...by z nudów i monotonni dnia codziennego nie uplatać nic złego...

poniedziałek, 20 października 2008

na zachodzie

Takie to widoki z okna mamy.

piątek, 17 października 2008

G.W.




G.


Po długiej nieobecności duchem, powracam ze wzmożoną siłą! Podwójną...!
A poza tym spokój i niewielki pokój.

czwartek, 9 października 2008

jesień


Wyjazdowo z Babeczkami, w ciągu dwóch dni, 2 razy Wrocław. A widoki z trasy zapierały dech w piersiach. Ot takie w mojej głowie, a podobne na żywo.

mechanik


mój widok z okna...

wtorek, 7 października 2008

wielbłąd?


Jak dzień...i ta pogoda, od rana latanie, ale jest mieszkanie...!!!!:) Ul. Mechaników! Ciasne ale własne ok. 30 m2. Więc jutro wielka przeprowadzka.

niedziela, 5 października 2008

Tofik

Już niedługo razem...

piątek, 3 października 2008

ona

Dzień pełny nadrabiania zaległości, spraw organizacyjnych i innych... Zrobiłam 7 okładek, wykonałam 7 telefonów, wysłałam 1 list, zjadłam 1 melona, 2 plastry sera wędzonego i wiele innych przysmaków. A wieczorem na miacho!:)

środa, 1 października 2008

pomaluj mój świat...

Nic dodać, nic ująć. Tyle...