piątek, 25 września 2009

12/09


Normalnie czasu nie mam i zdj nie robię, cholera...zaniedbuję się. Na szczęście z ur. chrześniaka kilka wykrzesałam. Ot i one zwykłe takie jakieś.
PS. Młody dostał od Chrzestnej deskorole, co by dzieciakom już nie zabierał:)

Brak komentarzy: